cookie

نحن نستخدم ملفات تعريف الارتباط لتحسين تجربة التصفح الخاصة بك. بالنقر على "قبول الكل"، أنت توافق على استخدام ملفات تعريف الارتباط.

avatar

Ciężka Artyleria - kanał

Informacje wyłącznie od admina Ciężkiej Artylerii. Rzetelne i sprawdzone informacje ukrywane przed opinią publiczną.

إظهار المزيد
مشاركات الإعلانات
1 902
المشتركون
+124 ساعات
+77 أيام
+5230 أيام

جاري تحميل البيانات...

معدل نمو المشترك

جاري تحميل البيانات...

Photo unavailableShow in Telegram
Nowy premier Wielkiej Brytanii. Czyli kolejny Żyd nic się nie zmieniło.
إظهار الكل...
Photo unavailableShow in Telegram
Prognozy pogody - kilka lat temu, vs dziś. Teraz to straszą ludzi dosłownie wszystkim, dwadzieścia parę stopni i już jest oznaczone na czerwono.
إظهار الكل...
Photo unavailableShow in Telegram
Cóż... Nagłówek chyba nie wymaga tłumaczenia. Myślę, że każdy w mniejszym lub większym stopniu zdaje już sobie sprawę z tego, że za każdym marksistowskim syfem, za każdą promocją zniszczenia, deprawacji, zepsucia stoi jakiś żyd. Kroczek po kroczku będziemy się zatem rozprawiać z kolejnymi manipulacjami żydowskich mediów. Tym razem po walce z męskością i promocją antybiałej, antypolskiej narracji wchodzimy na temat który jest chyba najbardziej polaryzujący obecnie Polskie społeczeństwo czyli... aborcja. Zacznijmy zatem od kilku oczywistości. Aborcja to morderstwo. Po prostu. Zabicie bezbronnej, ludzkiej Istoty było, jest i będzie morderstwem bez względu na to czy tą istotę nazwiemy płodem, dzieckiem, osobą w śpiączce czy zniedołężniałym starcem. Z zapłodnionej komórki jajowej nie wyrośnie wszak wydra, ryjówka czy zając a normalna Istota ludzka. Jeżeli ktoś zatem uważa zabicie takiej Istoty tylko dlatego, że jest we wczesnym stadium rozwoju za moralnie dopuszczalne to przykro mi ale się myli. Bez względu na to bowiem na jakim etapie owa Istota się znajduje, to wciąż jest człowiek. Jeżeli jednak ktoś potrzebuje słowa od ekspertów to odsyłam do badania Steve'a Jacobs'a z Uniwersytetu Chicago który zadał pytania dotyczące początków życia człowieka grupie 5 502 naukowców z 1 058 instytucji akademickich, zajmujących się naukami biologicznymi. 95 proc. (5 212) biologów zgodziło się z opiniami wskazującymi na zapłodnienie jako moment początku życia ludzkiego. Mając powyższe na uwadze rozprawmy się z innymi mitami na temat aborcji czyli obecny "kompromis aborcyjny" i to jak promilowe przypadki są używane przez pro-aborcyjne lobby. Będę posługiwał się danymi z absolutnej Mekki aborcyjnej czyli USA gdzie w większości stanów do chwili obecnej aborcja na życzenie jest w pełni legalna. 0,001% wszystkich aborcji było dokonanych z powodu kazirodztwa. 0,065% zagrożenie życia kobiety 0,085% gwałt 0,288% zagrożenie zdrowia psychicznego kobiety 0,295% zagrożenie zdrowia fizycznego kobiety 0,667% poważna wada płodu 6,268% kwestia ekonomiczna lub społeczna 92,33% BRAK KONKRETNEGO POWODU Jak zatem widać przykłady na które powołują się aborcjoniści są zaledwie nikłym promilem całości. Nie chodzi zatem wcale o zdrowie kobiet, nie chodzi o względy traumy po gwałcie itp. O co dokładnie chodzi? O dwie rzeczy. Pierwsza faktycznie dotyczy kobiet ale nie ich zdrowia a spustoszenia jakie aborcja czyni w kobiecie. Spustoszenie którego nie da się już cofnąć. Jeden, dosłownie jeden nieodwracalny błąd który nierzadko niszczy życie. Dane Amerykańskiego Związku Psychiatrów: Kobiety które dokonały aborcji mają średnio o: 34% większe prawdopodobieństwo wpadnięcia w różne stany lękowe 40% większe prawdopodobieństwo doświadczenia depresji 110% większe prawdopodobieństwo nadużywania alkoholu prawie 160% większe prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa i ponad 220% większe prawdopodobieństwo nadużywania narkotyków. Drugim powodem dla którego promuje się aborcję są oczywiście pieniądze. GIGANTYCZNE pieniądze. Dla kogo? A no oczywiście dla farmacji. Komórki płodowe człowieka są bowiem wykorzystywane do różnych eksperymentów, do produkcji kremów odmładzających, do produkcji leków, szczepionek i wielu, wielu innych. Biznes warty kilkadziesiąt miliardów rocznie. Myślę, że to najlepiej pokazuje dlaczego aborcja jest tak promowana. Każdy kto się łudzi, że przy tak lukratywnym interesie chodzi o czyjeś dobro, naprawdę nie wie jak funkcjonuje współczesny świat. Tak jak w przypadku szczepień i wielu, wielu. Korporacjom chodzi przede wszystkim o zysk. Tak w rolnictwie, w banksterce jak i przede wszystkim w farmacji ale ten temat poruszymy przy innej okazji. Na koniec pragnę dodać jedną prawdziwie przerażającą rzecz która być może nada niektórym nieco inne spojrzenie na cały temat. Według danych światowej organizacji zdrowia, każdego roku wykonywanych jest od 40 milionów do 56 milionów aborcji. 153 425 dziennie 6 393 co godzinę 107 co minutę. W samej francji dokonuje się 200.000 aborcji rocznie. Prawdziwe ludobójstwo każdego jednego dnia...
إظهار الكل...
👍 7
Photo unavailableShow in Telegram
Norwegia wyskoczyła przed szereg. To pierwszy kraj nie tylko w Europie, ale i na świecie, którego włodarze podjęli decyzję o zakazie sprzedaży aut spalinowych od 2025 roku. To o 10 lat szybciej niż w ma to nastąpić w krajach Unii Europejskiej. Zawsze znajdzie się jakiś kraj będący pilotażowym prymusem dla NWO. Tam cztery główne partie polityczne zgodnie uzgodniły, że tak właśnie ma być.
إظهار الكل...
🤮 7😁 1🤬 1
Photo unavailableShow in Telegram
Cóż... Tytuł chyba nie wymaga komentarza. Tak czy siak,
إظهار الكل...
"Musimy przygotować się blackouty popularnie zwane wyłączeniami prądu; takie przerwy w dostawach mogą trwać 80-100 godzin rocznie – po 2026 roku, a potem – po 2030 roku - nawet 600 godzin rocznie i więcej - mówi profesor Władysław Mielczarski, ekspert ds. energetyki." A wszystko dzięki zwiększaniu udziału OZE w produkcji energii, które nie poradzą sobie z wzrastającym zapotrzebowaniem. Eko(nie)logika. "Zakładając, że przybędzie nam źródeł odnawialnych, choć nie tyle, ile planuje rząd, to i tak nie można będzie ich uwzględniać jako źródeł gwarantujących pewność dostaw energii. Aby ocenić, czy system energetyczny jest bezpieczny, sprawdzamy, czy dyspozycyjne moce produkcyjne są wystarczające do pokrycia zapotrzebowania na energię w okresie gdy jest chłodno, pochmurnie i bezwietrznie. A takie dni mamy często. Na przykład w listopadzie mamy regularnie flauty trwające tydzień, a czasem dłużej. Słońce już słabo świeci, wiatr nie wieje i wtedy trudno liczyć na OZE. Dlatego też – o czym mało się mówi – są w Ministerstwie Klimatu i Środowiska dokumenty prognozujące problemy z ciągłością dostaw energii. Musimy przygotować się na blackouty popularnie zwane wyłączeniami prądu. Takie przerwy w dostawach mogą trwać 80-100 godzin rocznie – po 2026 roku, a potem – po 2030 roku - nawet 600 godzin rocznie i więcej." Czyli już prognozują problemy z dostępnością energii, ale o tym jak temu zapobiec to już nie wspomną. Po prostu ma tak być i tyle. https://wgospodarce.pl/informacje/139044-wylaczenia-pradu-dla-odbiorcow-sa-juz-nieuchronne
إظهار الكل...
Wyłączenia prądu dla odbiorców są już nieuchronne

Profesor Władysław Mielczarski: Polityka klimatyczna spowoduje zubożenie społeczeństw europejskich

🤬 5🤡 1
01:53
Video unavailableShow in Telegram
Rząd chce zakazać jakichkolwiek wyjazdów z własnymi dziećmi w trakcie roku szkolnego. W wywiadzie padło m. in. ZATRZYMYWANIE na granicy państwa rodzin, które od września do czerwca (do końca zajęć w szkole) będą chciały opuścić kraj i wyjechać na wakacje. W ten sposób egzekwowany miałby być na nowo "obowiązek szkolny". To propozycja tak skrajnie antywolnościowa i zamordystyczna, że aż trudno odnieść się szczegółowo do wszystkich absurdów. Kolejny przykład, że komuna nigdy nie upadła - bez wyjaśnień złożonych urzędnikowi nie będziemy mogli opuścić kraju. Nie będziemy mogli meldować się z dziećmi w hotelach czy pensjonatach przez 10 miesięcy w roku? Policja będzie urządzać łapanki na campingach, plażach, nad jeziorami czy w górach, gdy ktoś zgłosi tam obecność dziecka ze swoją mamą lub/i tatą? PiS już próbował ograniczyć edukację domową a w tym czasie reszta ówczesnej opozycji zastanawiała się w tym samym czasie nad tym, jak jeszcze mocniej docisnąć kolanem uczniów. Ciekawe czy przez urzędowe głowy w ogóle przemknęła myśl, dlaczego rodzice wolą zwiedzanie kraju lub świata z dziećmi zamiast szkoły? Może tutaj szukać przyczyn nieobecności, a nie wprowadzać kolejne zakazy? Placówki edukacyjne powinny być wsparciem w edukacji i wychowaniu, a nie ich zastępstwem. A oni próbują przekształcić szkoły w więzienia. To wszystko jest jednak kolejnym dowodem na to, że władzę trzeba trzymać jak najdalej od edukacji. Mam nadzieję, że te pomysły uda się zablokować, ale one nadal będą tkwiły w ich głowach. Nie pozbędą się chęci do kontrolowania życia najmłodszych obywateli i wpajania im swojej propagandy, niezależnie kto obecnie będzie rządził. Oto istota systemu totalitarnego. Nic nie będziesz mógł zrobić bez czyjejś zgody czy postanowienia, które będzie uznaniowe i wydawane na podstawie nieprecyzyjnych przepisów, które będzie ingerowało w każdą prywatną sferę twojego życia. Gotowanie żaby trwa. Choć w zasadzie to czemu się dziwić? Dziecko jest własnością państwa przecież. I będzie opiekunom pozwalać na trochę więcej albo mniej - po uważaniu. Cieszmy się, że jeszcze nie wsadzają do więzienia rodziców za współudział w wagarach...
إظهار الكل...
UWAGA_‼️_Rząd_ZAKAŻE_jakichkolwiek_wyjazdów_z_własnymi_dziećmi_w.mp46.47 MB
🤬 6
08:55
Video unavailableShow in Telegram
Kolejna porcja statystyk poświęconych muzułmańskiej inwazji na europę - NIEMCY Wg. raportu opublikowanego przez Federalną Policję Kryminalną w Niemczech, w latach 2013-2017 liczba przestępstw na tle seksualnym, włączając gwałty i molestowanie (także nieletnich) wzrosła o prawie 500%! Raport wykazał, że migranci (tzw uchodźcy oraz imigranci nielegalni) popełnili w 2016 roku 3.404 przestępstwa na tle seksualnym, czyli średnio 9 dziennie. W roku 2015 podobnych przestępstw było 1.683 (5 dziennie), w 2014 - 949 (3 dziennie) a w 2013 - 599 (2 dziennie). Warto zauważyć, że są to dane oficjalne. Jak wiemy chociażby po pamiętnym sylwestrze w Kolonii, władze niemieckie mają tendencję do znacznego zaniżania wartości w takich raportach. Dane przedstawione przez Niemiecką Federalną Agencję pracy pod koniec czerwca 2017 roku wykazały, że 1.9 miliona imigrantów żyje w Niemczech z zasiłku dla bezrobotnych. Jest to ponad 25%-owy wzrost w stosunku do roku 2016. Największymi beneficjentami są Syryjczycy (564 tys.), Turcy (269 tys.) oraz Irakijczycy (129 tys.). Z danych przekazanych przez rzeczniczkę MSZ wynika, że w 2015 roku niemieckie konsulaty wystawiły 70 tys. wiz w ramach łączenia rodzin. W 2016 zostało wystawione ich już 100 tys. W pierwszym półroczu 2017 – 60 tys. Natomiast wg. szacunków resortu w 2018 roku wizy może uzyskać od 100 tys. do nawet 200 tys. osób. Według informacji dziennika „Bild” powołującego się na dane państwowych urzędów, w 2018 roku aż 390 tys. osób z syryjskimi paszportami w RFN będzie miało prawo sprowadzić swoje rodziny. Wg. oficjalnych danych 60% osób, które składają wniosek o azyl w Niemczech, nie ma przy sobie autentycznych dokumentów. W styczniu 2017 roku minister pomocy rozwojowej Gerd Müller z CSU poinformował, że państwo niemieckie traci miliony euro, wypłacając wielokrotnie świadczenia tym samym osobom wykorzystującym różne tożsamości. Wg. przedstawionych przez rząd danych, w 2016 roku Niemcy wydali prawie 22 miliardy euro (92,4 mld zł) na uporanie się ze skutkami kryzysu uchodźczego. Środki wydano m.in. na pomoc humanitarną w regionach dotkniętych kryzysem, przyjęcie, rejestrację i kwatery dla osób ubiegających się o azyl, integrację oraz tzw. „transfery socjalne”. Badanie przeprowadzone pod koniec 2016 roku przez ośrodek YouGov wykazało, że niemcy coraz bardziej obawiają się zamachów i coraz krytyczniej oceniają stan bezpieczeństwa w swoim kraju. 68% respondentów oceniło, że w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat poziom bezpieczeństwa w Niemczech gwałtownie spadł. Prawie 70% badanych przyznało, że na dworcach i stacjach metra obawiają się o swoje życie i dobytek. 63% czuje się niepewnie podczas publicznych zgromadzeń. Prokurator generalny Peter Frank oznajmił, że od początku 2017 roku prokuratura federalna wdrożyła 900 postępowań przeciwko osobom podejrzanym o terroryzm o podłożu islamistycznym. Jest to wzrost o prawie 400% w stosunku do poprzedniego roku, w którym podobnych postępowań było jedynie 250.
إظهار الكل...
Niemcy, Chemnitz.mp4114.19 MB
Photo unavailableShow in Telegram
Hołownia mówił, że Putina wgnieciemy w ziemię i zrobił to co obiecał.
إظهار الكل...
😁 9
Photo unavailableShow in Telegram
W związku ze zorganizowanym najazdem na Polskę ludzi z pozaeuropejskimi "wartościami" i próbą wytłumaczenia jakie niesie to zagrożenie przede wszystkim dla Polek, feminazistki zmuszone są uciekać się do ohydnych kłamstw na temat Polaków a zatem nie pozostaje nam nim innego tylko z tymi kłamstwami się rozprawić. Zacznijmy zatem zwyczajowo od czystych danych. Według raportu "2018 Global Wealth Migration Review", który sporządziła New World Wealth, Polska jest w gronie 10 najbezpieczniejszych dla kobiet krajów świata. Oto ranking: 1. Australia 2. Malta 3. Islandia 4. Nowa Zelandia 5. Kanada 6. Polska 7. Monako 8. Izrael (no tutaj przyznaję, że jest to jedno wielkie WTF ale na ten temat później) 9. USA 10. Korea Południowa Ranking oparto na procencie kobiet, które były ofiarami poważnych przestępstw. Na tle tej dziesiątki Polska wyróżnia się tym, że jest jedynym krajem, który do niedawna miał status rozwijającego się, jedynym z byłego bloku wschodniego, pozostałe to kraje od dawna wysoko rozwinięte. Dane te spójne są także z innymi parametrami mówiącymi o tym, że Polska jest na mapie świata krajem wyjątkowo przyjaznym kobietom: - według badania UE w Polsce jest najmniejsza skala przemocy wobec kobiet - i to wbrew mitom kolportowanym przez media nie wynika to z niezgłaszania na policję, badanie bowiem dotyczyło realnego poziomu przemocy a nie tylko tego zgłaszanego. Najbezpieczniejsze kraje dla kobiet w Europie: Polska, Malta, Monako, Islandia. Polska charakteryzuje się najwyższym w Unii Europejskiej wskaźnikiem raportowalności przypadków przemocy policji. Dane te stoją w sprzeczności z forsowaną często w mediach tezą, że na wyniki Raportu decydujący wpływ miały czynniki kulturowe, rozumiane przede wszystkim jako brak społecznego przyzwolenia na mówienie o sprawach intymnych. Gdyby istotnie tak było, liczba zgłoszeń aktów przemocy na policji byłaby wprost proporcjonalna do liczby samych aktów. Tymczasem sytuacja kształtuje się dokładnie odwrotnie. Nasz kraj charakteryzuje się także niewielką liczbą przypadków molestowania seksualnego kobiet powyżej 15. roku życia (jest ich prawie 3 razy mniej niż w Szwecji i Danii) oraz w ciągu ostatnich 12 miesięcy poprzedzających wywiad (prawie 2 razy mniej niż średnia europejska, co stanowi trzeci wynik w Unii, na równi ze Słowenią). Polska bardzo dobrze wypada również w świetle statystyk dotyczących przemocy wobec dziewczynek. Można powiedzieć, że na tle innych państw UE, w Polsce bicie dziewczynek jest rzadkością. Tylko 14% badanych kobiet stwierdziło, że doświadczyły w dzieciństwie przemocy fizycznej. Dla porównania, w Danii do podobnych przeżyć przyznała się co trzecia respondentka, a w Finlandii prawie połowa z nich. Lepszy wynik od Polski uzyskały jedynie Słowenia (8%) i Cypr (10%). Tak więc jak widać, feminazistki dwoją się i troją aby udowodnić, że tak naprawdę to Polak jest największym niebezpieczeństwem dla Polskich kobiet. Niestety, taka propaganda tworzy bardzo, bardzo niebezpieczne podłoże fałszywego bezpieczeństwa dla polskich kobiet które mogą stać się ofiarami brutalnych sytuacji opierając się właśnie na kłamstwach jak te przedstawione przez panią Mierzyńską. W komentarzach zwyczajowo dorzucam coś ekstra do poczytania. Nie jest to może przyjemna lektura ale daje pewien obraz tego co przed nami.
إظهار الكل...
🤯 3
اختر خطة مختلفة

تسمح خطتك الحالية بتحليلات لما لا يزيد عن 5 قنوات. للحصول على المزيد، يُرجى اختيار خطة مختلفة.